czwartek, 16 czerwca 2011
Tytułowa mleczna czekolada i muffiny.
Pewnie zastanawiacie się, skąd w adresie bloga "mleczna czekolada"? Otóż uwielbiam ją, ale ze względów na zdrowe odżywianie częściej używam gorzkiej. No, ale przecież od czasu do czasu... ;)
Te muffiny były doskonałym pretekstem. Są wspaniałe przez duże W!
Składniki na 20 muffinek:
suche:
250 g mąki (u mnie pszenna pełnoziarnista)
2 łyżki kakao
tabliczka mlecznej czekolady*
100g cukru pudru
2,5 łyżki proszku do pieczenia
płynne:
50 g masła
szklanka mleka
jajko
*nie polecam w tym przepisie czekolady gorzkiej, ponieważ muffiny mogą wyjść za mało słodkie. W takim przypadku należałoby dać dużo więcej cukru, dlatego lepszym wyborem jest czekolada mleczna. Można natomiast dać po połowie czekolady mlecznej i białej.
Czekoladę siekam na drobniejsze kawałki. W jednym naczyniu mieszam składniki płynne, a w drugim suche. Łączę zawartości obu naczyć i mieszam z grubsza (tylko tak, aby stworzyła się jednolita masa). Nakładam do papilotek do połowy i wysokości i piekę przez 20 minut w 200°C.
źródło: dorotus
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
A tam! Czekolada jest pyszna, też dzisiaj jadłam ;) Świetne muffiny.
OdpowiedzUsuńfajne babeczki :-)
OdpowiedzUsuń