Uwielbiam wiosenne kanapki. Dziwne, że w tym roku tak wyjątkowo późno się z nimi obudziłam.
Szczególnie kocham ustrojone w szczypiorek, rzeżuchę, koperek czy pietruszkę z mojego parapetowego ogródka. Dziś więc, zamiast tradycyjnych kanapek z samym serem żółtym (ach, ta zima i brak nowalijek..) zrobiłam sobie takie pyszne i kolorowe drugie śniadanie.
bułka wieloziarnista
margaryna/masło
szynka (plasterek lub dwa)
ser pleśniowy (u mnie camembert)
pomidor
ogórek zielony
rzeżucha
szczypiorek
sól
Obie części bułki smaruję margaryną, na jedną kładę szynkę, a na drugą ser pleśniowy. Potem tylko układam warzywa, szczypiorek oraz rzeżuchę i solę do smaku.
Coś pysznego! :)
oto efekt:
takie proste a pyszne, uwielbiam zieleninę na kanapkach :)
OdpowiedzUsuń