wtorek, 21 czerwca 2011
Moje ulubione warzywo - marchewka. I koktajl.
Niesamowicie kocham marchewki, dla mnie dzień bez chociażby jednej, to dzień stracony. Najchętniej na surowo, po kolacji. Do filmu. Ale w koktajlu również sprawdza się wyśmienicie.
W sumie to może być zarówno koktajl, jak przecier marchewkowo-owocowy o konsystencji Gerberów dla dzieci. Ja zwykle wybieram tę drugą opcję ;).
Składniki na jedną porcję:
marchewka
pół dużej pomarańczy
pół jabłka
1/2-1 szklanki wody mineralnej
opcjonalnie: łyżeczka miodu
Marchew oraz owoce obieram i kroję na mniejsze kawałki. Wrzucam do wysokiego naczynia. Wlewam wodę (jeśli chcę gęsty, to 1/2 szklanki, a jeśli bardziej "koktajlowy", to całą). Miksuję blenderem na gładką masę*. Na koniec można dodać łyżeczkę miodu i jeszcze trochę wymieszać. Gotowe!
*wskazówka: przez takie składniki, jak marchew i jabłko, ciężko się miksuje. Radzę kierować blender na większe kawałki pomarańczy, która wtedy puści sok i łatwiej będzie całość zmiksować.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
marchewka jest super! fajnie ją połączyłaś z pomarańczą.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie próbowałam marchewki w koktajlu, muszę taki zrobić :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie polecam, na razie chyba mój ulubiony koktajl na równi z bananowo-czekoladowym. :)
OdpowiedzUsuńPyszne połączenie.
OdpowiedzUsuńZ marchewką lubię też banana i truskasie :D
a co myślisz o zastąpieniu wody mlekiem lub jakimś kefirem? czy można pomarańczę zastąpić mandarynką?
OdpowiedzUsuńco do zastąpienia pomarańczy manadrynką - jak najbardziej.
OdpowiedzUsuńale ja bałabym się zastępować wodę nabiałem chociażby z tego powodu, że świeże jabłko + nieprzegotowane mleko czy inny nabiał mogą powodować potworne bóle brzucha i biegunkę. Z wodą jest pyszne, nic nie zakłóca smaku owocowo-marchewkowego. :)