Zbyt często sobie na taką nie pozwalam, wiadomo chyba dlaczego ;). Jednak jak już mam ochotę na bardziej rozpustną pizzę, to robię ją w domu, dzięki czemu mogę sobie tłumaczyć, że spód był z pełnoziarnistej mąki.
Ta wyszła naprawdę pyszna i polecam ją szczególnie miłośnikom takich smaków oraz zdrowego żywienia. Jak widać, można połączyć te dwie sprawy :). Smacznego!
Składniki na 2 pizze:
ciasto: podwójna porcja z tego przepisu
obkład:
sos pomidorowym (użyłam gotowego, ale może być także koncentrat pomidorowy nieco rozcieńczony wodą)
250g pieczarek (użyłam brązowych, bo mają intensywniejszy smak)
ok. 130g łagodnych papryczek peperoni (wybierając pikantne należy nastawić się na czucie jedynie pikantnego smaku papryczek, który neutralizuje smak całej pizzy)
2 garści czarnych oliwek bez pestek
6 dużych plastrów salami
ok. 100g tartego sera żółtego
zioła: oregano i bazylia
pieprz, sól
Pieczarki obieram, płuczę, kroję na mniejsze kawałki i przekładam na patelnię. Solę i doszę pod przykryciem ok. 10 minut (od czasu do czasu podlewając wodą).
Do ok. 5 łyżek sosu pomidorowego dodaję sól, pieprz, bazylię oraz oregano (do smaku) i powstałym sosem smaruję spody pizzy. Na sos wykładam plastry salami, pokrojone na mniejsze kawałeczki papryczki pepperoni i oliwki. Następnie układam uduszone pieczarki i posypuję serem żółtym oraz oregano. Wstawiam na 10 minut do piekarnika nagrzanego do 230°C (po 5 minutach warto zmniejszyć temperaturę do 210°C).
PS
wyszła mi niestety dość niekształtna, ponieważ nie miałam wałka i musiałam poradzić sobie z pomocą butelki wina owiniętej folią. ;-)
Bardzo taką lubię ^^
OdpowiedzUsuńDomowa najlepsza, a jakże!
Nie ma co za bardzo się zastanawiać nad kaloriami, jakość składników jest ważniejsza, a tutaj są wszystkie składniki jak najbardziej w porządku ;)